top of page
  • Konrad Tchorek

Problematyczność dorastania mężczyzny we współczesnym środowisku

Była późna noc, gdy grupa zamaskowanych postaci, przypominających demony, porwała jednego z młodych mężczyzn zamieszkujących osadę. Wszyscy biorący udział w uprowadzeniu wiedzieli, że ten młody człowiek przez długi czas nie zobaczy znów swojego domu ani matki.


Rozpoczął się rytuał inicjacji w dorosłość, z chłopca znajdującego się pod pieczą matki, w mężczyznę, który musi odnaleźć się w dorosłej rzeczywistości i sprostać jej wyzwaniom. Mógł on polegać nawet na wrzuceniu inicjowanego do jaskini, bądź zakopaniu żywcem, symulując śmierć lub na pozostawieniu go sobie samemu w lesie na jakiś czas, gdzie inicjowany musiał sam zaspokoić swoje potrzeby fizjologiczne. Po powrocie do społeczności, taki osobnik był już traktowany jako dorosły, z obowiązkami i oczekiwaniami na miarę dorosłości.


Rytuał inicjacji był kluczowym elementem w prawie każdym społeczeństwie. Wygląda na to, że nasi przodkowie rozumieli problematyczność męskości, a szczególnie jej poprawnego rozwoju. Tego typu obrządki, miały za zadanie w odpowiednim momencie psychicznie uniezależnić przyszłego mężczyznę od emocjonalnego wsparcia, płynącego z rodzinnego domu oraz w szczególności matki.


Albrecht Dürer - Bildnis eines jungen Mannes


Dzisiaj zwraca na siebie uwagę brak jakiegokolwiek tak znaczącego wydarzenia w życiu młodych ludzi, obu płci. Oczywiście, można mówić o maturze, jednak ma się to nijak do problemów, z którymi zetknie się młody człowiek w dorosłym życiu, np. na rynku pracy czy w życiu emocjonalnym. “Jedną z cech charakterystycznych świata współczesnego jest zanik jakiejkolwiek znaczącej inicjacji” przekazuje filozof kultury Mircea Eliade. Marie-Louise von Franz, szwajcarska psychoanalityczka, widziała w tym tak duży problem, że w 1959 udzieliła wielu wykładów na ten temat i wydała je później pod tytułem “Psychology of the Puer Eternous” (łać. Puer Eternous- wieczne dziecko). Dzieło porusza temat osobnika, który, jak Piotruś Pan, nigdy nie dorasta.


Von Franz opisała ten przypadek jako kogoś, kto

“...za długo pozostaje w psychologii dorastania; to jest w cechach normalnych dla osoby w wieku siedemnastego, osiemnastego roku życia, połączone ze zbyt wielką podległością matce.”

Tradycyjnie obowiązek wprowadzenia mężczyzny w dorosłość leży po stronie biologicznego ojca, obok społecznych przywódców, takich jak np. kapłan, nauczyciel, wódz. W dzieciństwie jego główną rolą bywa ochrona i stworzenie środowiska, w którym dziecko może poznawać świat. W odpowiednim momencie ojciec ma za zadanie przekonać potomka, że należy zerwać z komfortem dotychczasowego życia, że jest gdzieś, gdzie warto iść i istnieje cel, który trzeba sobie znaleźć. To wymaga pozytywnych relacji z ojcem.


W przypadku gdy ojciec jest nieobecny w życiu rodziny, młody mężczyzna wpada w coś, co Carl Gustav Jung nazywa kompleksem matki. W sytuacji nieobecności ojca, matka staje się autorytatywna, stara się kontrolować syna. Emocjonalny niedosyt, wywołany brakiem partnera jest często przez matkę przekierowany na potomka.


Jest to przypadek opisywany w jungowskiej psychologii jako archetyp pożerającej matki. Wprowadza to inne pojęcie Junga: duch regresu.

“Duch regresu zagraża nam niewolą wprowadzoną przez matkę, zagraża nam rozkładem i wymarciem w części naszej psychiki, która jest od ego niezależna”

pisze Jung.


Współcześnie manifestuje się to dziećmi spędzającymi całe dnie przed ekranami, kultywując nierealne relacje w grach komputerowych i mediach społecznościowych, zamiast budować fundamenty realnych umiejętności potrzebnych w przyszłości. Po takim dzieciństwie, osoba często ma problemy z zawieraniem znajomości, ich odwaga i chęć do podejmowania niebezpieczeństw jest ograniczona ze względu, na nastawienie na bezpieczeństwo, którego nauczyli się w dzieciństwie. Dorosłość jest w takiej sytuacji niemożliwa.


Z biegiem lat pogłębia się psychiczne uzależnienie od komfortu fantazji gier wideo, komiksów, domu. Carl Gustav Jung określił to jako

"częściowo nieświadoma konspiracja matki i dziecka w zdradzie życia."

To wszystko często ma swoją kulminację w wielkiej frustracji, hodowanej wewnątrz takiego młodego człowieka.

“Doświadczenia dzieciństwa są zinternalizowane jako kompleks; emocjonalna wiązka energii poza kontrolą ego”

pisze James Hollis.


Osoby zakopane w fantazji internetu i gier wideo, uzależnione od nich, w wyniku kompleksu matki można zaobserwować w całej sieci, na stronach typu 4Chan, Twitter, Reddit i innych mediach społecznościowych. Czasem widać wylewającą się frustrację, czasem zwykłe interakcje w tym fantastycznym, nierealnym środowisku. To środowisko jawi się bardziej atrakcyjnym dla kogoś, niegotowego na realne doświadczenia i realne wyzwania.


Jedną z rzeczy, które frustracja karmi, jest populizm, który potrafi obrócić uczucia słabości w strach i nienawiść. Kampania Donalda Trumpa aktywnie żerowała na tego rodzaju wsparciu. Takie ruchy, jak QAnon i MAGA nieprzypadkowo prężnie się rozwijały w mediach społecznościowych, w których młodzi mężczyźni z kompleksem naszkicowanym w tym artykule się gnieżdżą.


Dzisiaj świat dominuje pewnie inna psychoza niż ta, która dała dojść do głosu totalitarnym reżimom XX wieku. Jednak nam współczesna psychoza też ma w sobie potencjał do zbudowania frustracji. Równie dobrze może zostać wykorzystana. Częściowo już została - w 2016 r. w Stanach Zjednoczonych, podczas wyborów prezydenckich , w których zwyciężył Donald Trump. Istnieje istotne połączenie między niedociągnięciami dorastania we współczesności, a wieloma problemami, którym ludzkość teraz musi sprostać.




139 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page